piątek, 30 marca 2012

Rozdział 15.

...chłopaków, którzy zaczęli śpiewać "Sto lat"... No cóż to bardzo miłe z ich strony...Ale nigdzie nie widziałam Natha... Wtedy chłopacy odsuneli się i ujrzałam mojego chłopaka siedzącego przy fortepianie...Uśmiechnęłam się mimowolnie..Cały czas miałam do niego żal o to, że tak się wczoraj upił...Zaczął śpiewć moją ulubioną piosenkę "I'll be your strenght"..Aż się wzruszyłam..i łza spłynęła mi po policzku...Kiedy Nath skończył swój występ podszedł do mnie..
- Nie płacz... Kocham Cię! Przepraszam..byłem głupi, ale obiecuję, że to się nie powtórzy...-powiedział ze wzrokiem pełnym nadzieji.
- Wybaczam.! Ja też Cię kocham... - oznajmiłam i pocałowaliśmy się..
- Uuuuoooo..! No to teraz zaczynamy imprezę - powiedział Tom i włączył muzykę.
- Dziękuję, wam za wszystko! Teraz mam zamiar dobrze się bawić! - oznajmiłam z bananem na twarzy
- Oj..nawet nie wiesz jak się cieszę, że masz teraz lepszy humor! - stwierdziła Vera
- My też się cieszymy...I mamy dla Ciebie mały prezent.. - oznajmił Siva i podał mi pudełko..
Otworzyłam a w środku była jakaś kartka..Zaczęłam czytać...
- Czy to jest piosenka? - spytałam zaskoczona
- Owszem, napisaliśmy ją specjalnie dla Ciebie...- skwitował Nathan.
Zarumieniłam się..I ucałowałam każdego z chłopaków...
- A moglibyście mi ją zaśpiewać.? Proszę.!
- Dla solenizantki? Wszystko! - zgodzili się.

Tonight could be forgettable
Cause I'm drinking all the alcohol
Girl I'm throwing away my soul
I'm forgetting everything that's cold
Cause I like it like that
Yeah I like it like that
Yeah I like it like that
Yeah I like it like that

Tonight I feel invincible

Tonight I feel invincible
Just please don't tell the principle
The feelings irresistible
In detention getting physical

Cause I like it like that
Yeah I like it like that
Yeah I like it like that
Yeah I like it like that

Tonight I feel invincible

Tonight I feel unstoppable
And anything is possible
We are uncontrollable
We don't do predictable

Cause I like it like that
Yeah I like it like that
Yeah I like it like that
Yeah I like it like that

Cause I like it like that

Tonight could be forgettable
Cause I'm drinking all the alcohol
Girl I'm throwing away my soul
I'm forgetting everything that's cool
Cause I like it like that
Yeah I like it like that

Tonight I feel invincible

- Aaaaaa, nie no to jest najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam...I dziękuję, że mam takich wspaniałych przyjaciół..Kocham was.!
Zrobiliśmy grupowy uścisk..I kolejny raz tego dnia po policzku spłynęły mi łzy szczęścia...
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Króciutki dziś, bo mało czsu mam... Spotkanie klasowe.xdd
Pozdrawiam czytających mojego bloga.! ;D
Dzięki, że czytacie te bezedury.! <3
Rodzinka z czatu! ;******************************************* <3 I love them! <3

11 komentarzy:

  1. a Ty mówiłaś, że nie masz weny...
    nie no, rozdział zajebiaszczy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja cb też kc za te rozdziały :) <3 zapraszam do mnie >>http://fanficothewanted.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham kocham kocham <333 i ciebie i to opowiadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie:)))
    I te przeprosiny Natha...
    CUDNIE;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo! skarbie to jest świetne; ***** Czekam na next! xdd

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny rozdział :)
    cieszę się , że znowu są razem

    OdpowiedzUsuń
  7. Brak słów...
    Boskie :*
    <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jezu JEzu JEEEEZU!
    WY CHCECIE MNIE ZABIĆ ZAJEBISTOŚCIĄ SWOICH OPOWIADAŃ!
    <3333
    KOLEJNY :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ah i oh i eh
    jakie zajebiste
    jakie cudowne
    no nexta pliss
    <3

    OdpowiedzUsuń
  10. aaaaw, świeeeeetneee ;**

    zakochałam sięę ♥.♥

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja już wszystko przeczytałam, yeaah!
    I będę na bieżąco! :D
    I czekam na następny! :D

    I kocham Cię <3

    OdpowiedzUsuń